Sortowanie
Źródło opisu
Katalog księgozbioru
(2)
Forma i typ
Książki
(2)
Literatura faktu, eseje, publicystyka
(2)
Dostępność
dostępne
(1)
wypożyczone
(1)
Placówka
Wypożyczalnia Brzeźnio
(2)
Autor
Koronkiewicz Wojciech (1969- )
(2)
Rok wydania
2020 - 2025
(2)
Okres powstania dzieła
2001-
(2)
Kraj wydania
Polska
(2)
Język
polski
(2)
Przynależność kulturowa
Literatura polska
(1)
Temat
Koronkiewicz, Wojciech (1969- )
(2)
Społeczności lokalne
(2)
Życie codzienne
(2)
Atrakcje turystyczne
(1)
Podróże
(1)
Spływy kajakowe
(1)
Turystyka kulturowa
(1)
Temat: czas
2001-
(1)
Temat: miejsce
Podlasie
(2)
Biebrza (dopływ Narwi ; rzeka)
(1)
Bug (rzeka)
(1)
Czarna Hańcza (rzeka)
(1)
Narew (rzeka)
(1)
Supraśl (rzeka)
(1)
Gatunek
Pamiętniki i wspomnienia
(1)
Reportaż
(1)
Dziedzina i ujęcie
Podróże i turystyka
(2)
2 wyniki Filtruj
Książka
W koszyku
Trudno sobie wyobrazić dwumetrowego Wojtka Koronkiewicza w stroju pszczółki, będę jednak namawiał wydawcę, aby taki mu sprawił – w uznaniu dla autora, który nie potrafiąc usiedzieć w miejscu, krąży po Podlasiu i wszędzie zbiera literacki nektar. Pyszne są spotkania i rozmowy zrelacjonowane w tej książce! Właściwie to nie książka, lecz bombonierka; sięgnąwszy po jedną czekoladkę, sięgniemy po kolejną, a potem po następną, a później po jeszcze kilka…, w końcu zaś nabierzemy apetytu na podróż śladami sympatycznego drągala. Smacznego i na zdrowie!
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Brzeźnio
Wszystkie egzemplarze są obecnie wypożyczone: sygn. 91 (1 egz.)
Książka
W koszyku
(Proza ze Ściany Wschodniej / Wydawnictwo Paśny Buriat ; 2)
O KSIĄŻCE: Kajak leżał w stodole od zawsze. Pobudzał wyobraźnię. Ileż razy chciałem popłynąć nim przez nieznane lądy. Zostać sławnym piratem lub podróżnikem. Zawsze coś jednak stało na przeszkodzie. Szkoła, praca, własny dom, potem żona i dzieci. Potem kolejny dom, kolejna praca, kolejne auto. Czas płynął, a kajak wciąż leżał. Pewnego dnia zapytałem żonę (a żona jest wszak najważniejsza), czy nie miałaby nic przeciwko, abym wsiadł do tego kajaka i został odkrywcą nowych kontynentów… – A płyń, człowieku! – roześmiała się żona. Tak się zaczyna ta podróż. Podróż w głąb niezwykłych światów. Kajakiem podróżują ludzie wolni. Poszukiwacze marzeń. WOJCIECH KORONKIEWICZ FRAGMENT KSIĄŻKI: „Znajomi chwalą się na profilu społecznościowym, że byli na spływie kajakowym. Jadę zatem do nich. – Tak, byliśmy trzy dni na spływie Czarną Hańczą i Kanałem Augustowskim. Pokonaliśmy po raz pierwszy kajakiem trzy lub cztery śluzy. – A seks? – pytam. – Był też seks kajakowy? – O seksie niewiele możemy powiedzieć, gdyż płynęliśmy grupą 30-osobową – odpowiada znajomy. – Nikt z tej grupy nie dobierał się w parki? – pytam. – Naprawdę nic nie było słychać przez ścianki namiotu? – Nocowaliśmy w domkach kempingowych – odpowiada znajomy. – Przez ściany było słychać chrapanie i pierdzenie. Ale miłosnych westchnień nie było. Może dlatego, że wszyscy w naszym wieku: pięćdziesiąt plus”. „Na brzegu spotykam Martę. Marta pisze piękne książki o pszczołach. Teraz ma jednak na bluzie napisane „Przewodnik turystyki kwalifikowanej”. – Życie seksualne kajakarzy? Na lądzie mam ci opowiadać? To na wodę trzeba wypłynąć. Tam ci wszystko ze szczegółami opowiem”. „Słuchałem tych nocnych opowieści i układały się w jeden obraz. To nieważne, czy na kajaku, czy też na spływie. Nieważne, czy w trzcinach, czy na pełnym jeziorze. Nieważne, czy na pieska, czy też na misjonarza. Nieważne kto za co łapie, co ściska i co gdzie wkłada. Ważne jest coś innego… Aby nocą wśród przyjaciół przy ogniu usiąść. I wskoczyć do wody tak, aby jak najwięcej osób ochlapać”. „O życie seksualne kajakarzy pytam. – Nigdy nie brałem udziału – odpowiada zdecydowanie. – I nie zamierzam! Ojciec mnie zawsze ostrzegał przed seksem w kajaku. Ojciec mój za młodu wypłynął kajakiem z piękną dziewczyną. Ukryli się w trzcinach. I wszystko było jak w bajce. Tyle że już po wszystkim ojciec nijak do kajaka wsiąść nie potrafił! Miotał się w tym błocie i trzcinach, coraz większy śmiech pięknej dziewczyny budząc. Dlatego mi zawsze powtarzał: „Synu! Unikaj kajaków! Cóż z tego, że będziesz jak latynoski ogier, gdy przy wsiadaniu w trzcinach ugrzęźniesz!”. O AUTORZE: Wojciech Koronkiewicz, urodzony w Białymstoku w kwietniu 1969 roku, syn Janusza i Danuty. Mieszkał po pół roku w Paryżu, Nowym Jorku i Warszawie, ale zawsze wracał. W Białymstoku czuje się najlepiej. Rodzina katolicka, ale dziadek prawosławny. W dodatku maszynista! Na parowozie jeździł. Jak go Babcia zobaczyła, ślub w tydzień był! Wojciech Koronkiewicz jest dziennikarzem. Kiedyś pisał wiersze i malował po ścianach. Filmy kręcił. Teraz wyprowadza psy ze schroniska. Ma piękną żonę, dwoje dzieci i kota. Jeździ rowerem. Autor książek Z Matką Boską na rowerze. Podróż do cudownych obrazów, ikon i świętych źródeł Podlasia, Podlasie zdrowo zakręcone. Podróż po krainie niezwykłych ludzi i zapomnianych smaków, Nie zbiera się jabłek z tego sadu. Podróż do grobów, duchów i ukrytych skarbów Podlasia oraz (wspólnie z Urszulą Arter) Pływające krowy, czyli zdrowo zakręconego Podlasia i nie mniej zakręconej Suwalszczyzny część druga.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Brzeźnio
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 91 (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej