á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
W tej książce Branna spodziewa się dziecka. Marzenie jej i Rydera się spełnia. Po niespodziewanym ślubie z mężczyzną jej życia postanawiają udać się w najlepszy w życiu czas - czyli podróż poślubną. (...) Wyjazd przygotowany, domek gotowy na ich przybycie, jednak wszystkie znaki na niebie i ziemi urządzają ich o tym, że coś się może wydarzyć. Autorka, w tej części zaskakuje nas pewną wiadomością. Wspaniałą nowiną dla przyszłych rodziców. Akcja dynamiczna, chociaż jak to w tych dopełnieniach bywa jest zbyt krótka. Trudno się rozstać z tymi bohaterami. Pomimo początkowych wątpliwości co do tej serii, teraz wiem, że zdecydowanie warto poznać przygody Braci Slater. W "Brannie" mamy drobny wstęp do kolejnego tomu, w którym ukażą się wyczekiwane przeze mnie losy Damiena i Allany, których historia od początku owiana jest tajemnicą. Bracia wreszcie mogą spać spokojnie, ale czy na pewno? Znając umiejętności L.A. Casey, to z całą pewnością nie będzie to koniec ich niesamowitych przygód. Bohaterowie teraz są znacznie dojrzalsi, znoszą pewne sytuacje z innymi, mniej dziecinnym podejściem, a rodzina Slayterów ciągle się powiększa. To zdecydowanie przyjemna lektura, która przedłuża nam miłe chwile spędzone w towarzystwie chłopaków Slater oraz ich wybranek serca. Ja zaliczam się do grona osób, które z wielką radością poznaje ich życiowe perypetie, a autorka ma dobry sposób na to, aby czytelnikowi dostarczyć odpowiednią dawkę rozrywki.
Cóż więcej można dodać? Kto zna tę serię niewątpliwie sięgnie po "Branne", a kto z Was jeszcze nie czytał poprzednich wybuchowych części, bez wahania sięgnijcie po tę książkę, bo braci Slater warto czytać!